"Z Niedźwiadkiem na plastronie"

Cinek

Bech Jensen z pucharem Burmistrza!

Późnym wieczorem w Rawiczu odbył się II Turniej o puchar Burmistrza Rawicza. Przed rokiem triumfatorem okazał się dość niespodziewanie Michaił Łysik, 22-latek nie był jednak w stanie obronić pucharu. Mocniejsza obsada sprawiła, iż zawody były niezwykle wyrównane, o czym może świadczyć fakt, iż tylko Tai Woffinden po rundzie zasadniczej miał na swoim koncie dwucyfrowy wynik!

Brytyjczyk triumfował w czterech wyścigach, a w jednym przyjechał drugi. Wydawało się, iż to on sięgnie po puchar ufundowany przez naszego burmistrza. Tajski przyjechał jednak drugi w półfinale i musiał wystartować w barażu. Tam niespodziewanie poległ i zajął ostatecznie szóstą pozycję. Triumfował zawodnik Polonii Bydgoszcz - Mikkel Bech Jensen, który odniósł zwycięstwo zarówno w biegu półfinałowym jak i w finale, w którym pokonał m.in. debiutującego w barwach Kolejarza - Wadima Tarasienko. Trzecie miejsce przypadło Michałowi Szczepaniakowi.

Wyniki:
1. Mikkel B. Jensen.......... 2 2 0 3 2 9 + 3 + 6
2. Wadim Tarasienko.......... 2 3 1 0 3 9 + 2 + 4
3. Michał Szczepaniak........ 3 3 3 0 Wu 9 + 3 + 2
4. Adam Strzelec............. 0 1 3 2 3 9 + 2 + 0
5. Dawid Stachyra............ 2 3 0 2 2 9 + 1
6. Tai Woffinden............. 3 3 3 2 3 14 + 2 + 0
7. Aleksandr Łoktajew........ 1 1 3 3 0 8 + 0
8. Peter Kildemand........... 1 2 2 3 0 8 + D
---
9. Andriej Kudriaszow........ 3 0 1 0 3 7
10. Victor Palovaara.......... 2 2 2 1 0 7
11. Grzegorz Zengota.......... 1 0 2 3 - 6
12. Ben Barker................ 3 1 0 1 1 6
13. David Bellego............. 2 1 2 - - 5
14. Michaił Łysik............. 0 1 2 1 1 5
15. Mikkel Michelsen.......... 1 2 1 0 - 4
16. Lewis Bridger............. 1 2 1 - - 4
17. Sebastian Alden........... 0 0 1 - - 1
18. Linus Sundstroem.......... 0 0 0 - - 0

Cinek

Rachwalik bez licencji...

Niemiła informacja dotarła do nas ze Świętochłowic. gdzie odbył się dzisiaj, pierwszy w tym roku, egzamin na licencję żużlową. Wśród dwunastu zgłoszonych zawodników nie zabrakło także reprezentanta Kolejarza Rawicz - Rafała Rachwalika.

Początkowo Rachwalik miał zdawać licencję w barwach klubu z Piły, który jednak nie przystąpił do rozgrywek ligowych. 16-letni żużlowiec związku z tym zgłosił się do nas z prośbą o możliwość zdawania egzaminu, przystaliśmy na tę prośbę, dzięki czemu ułatwiliśmy mu drogę rozpoczęcia kariery, a Rachwalik to zawodnik, który ma ogromne szanse, by w szybkim tempie stać się czołowym juniorem świata.

- W Rafale drzemie ogromny potencjał, którego nie można zmarnować. Wielu było takich zawodników, którym zapowiadano wielką przyszłość, a teraz nie jeżdżą na żużlu. Ciężka praca popłaca, lecz dziś się niestety nie udało. "Rafi" miał sporo problemów na egzaminie, trzykrotnie zapoznał się z nawierzchnią toru przez co oblał... Mówi się szkoda, będzie przystępował do kolejnego. - poinformował Cinek.

Cinek

Grand Prix nie dla Szczepaniaka

W sobotnie przedpołudnie na torze w Lublinie odbył się finał polskich eliminacji do Grand Prix. Wśród szesnastu nominowanych uczestników, znalazło się także miejsce dla Michała Szczepaniaka, który zastąpił wcześniej awizowanego Mirosława Jabłońskiego.

Niestety, nasz krajowy lider z dorobkiem sześciu punktów zajął dopiero jedenastą pozycję i odpadł z rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata. Po defekcie w pierwszym biegu i dwóch zwycięstwach w kolejnych wyścigach, wszyscy spodziewali się gładkiego awansu "Szczepana" do dalszej fazy. Niestety, w dwóch ostatnich biegach doświadczony zawodnik nie zdobył choćby punktu i niestety, zakończył swój udział z dorobkiem sześciu punktów...

-Na pewno szkoda punktów straconych na defekcie. Jechałem drugi, gdybym dojechał do mety, byłby awans. Ale nie ma co się usprawiedliwiać, równie dobrze mogłem zdobyć punkty w dwóch ostatnich biegach. Tor w Lublinie był dziś ciężki, nie wiem co się stało, że nagle się "rozregulowałem", miałem dużą ochotę na awans - powiedział po zawodach Michał Szczepaniak.

Klasyfikacja końcowa:
1. Rafal OKONIEWSKI.......... 3 3 2 2 3 13
2. Rune HOLTA................ 2 2 2 3 2 11 + 3
3. Ronnie JAMROZY............ 3 3 0 3 2 11 + 2
...
4. Krzysztof KASPRZAK........ 2 1 3 3 1 10
5. Damian BALINSKI........... 1 3 2 D 3 9
6. Roman POVAZHNY............ 2 1 1 2 3 9
7. Krzysztof BUCZKOWSKI...... 3 1 1 0 3 8
8. Piotr PAWLICKI............ 0 2 3 1 2 8
---
9. Robert MISKOWIAK.......... 1 2 1 1 2 7 + 3
---
10. Maciej JANOWSKI........... 1 1 2 2 1 7 + 2
11. Michal SZCZEPANIAK........ D 3 3 0 0 6
12. Norbert KOSCIUCH.......... 2 2 0 2 0 6
13. Mariusz PUSZAKOWSKI....... 3 0 D 1 1 5
14. Grzegorz ZENGOTA.......... 0 0 3 U 1 4
15. Bartosz ZMARZLIK.......... 0 0 0 3 0 3
16. Adrian GOMOLSKI........... 1 0 1 1 0 3
17. Tomasz GAPINSKI........... Did not ride

Biegi z udziałem Szczepaniaka:
1: Rafal OKONIEWSKI, Roman POVAZHNY, Damian BALINSKI, Michal SZCZEPANIAK (D)
8: Michal SZCZEPANIAK, Piotr PAWLICKI, Krzysztof KASPRZAK, Grzegorz ZENGOTA
12: Michal SZCZEPANIAK, Rune HOLTA, Adrian GOMOLSKI, Bartosz ZMARZLIK
16: Ronnie JAMROZY, Norbert KOSCIUCH, Mariusz PUSZAKOWSKI, Michal SZCZEPANIAK
20: Krzysztof BUCZKOWSKI, Robert MISKOWIAK, Maciej JANOWSKI, Michal SZCZEPANIAK

Cinek

W Lublinie bez niespodzianki

Przed meczem w Lublinie stawialiśmy sobie jeden cel - zdobyć 35 punktów, by móc w rewanżu realnie myśleć o zdobyciu punktu rewanżowego. Nie nastawialiśmy się na walkę o zwycięstwo, wiedzieliśmy, że będzie piekielnie ciężko przeciwko Thomasowi Jonassonowi, Rory'emu Schleinowi czy też Scottowi Nichollsowi.

Mecz od samego początku nie należał do gospodarzy, Kolejarz skutecznie walczył z lubelskim dream teamem. Żadna z ekip nie była w stanie wyjść na prowadzenie większe niż cztery "oczka", gdy jedna z drużyn odnosiła zwycięstwo, rywale szybko odpowiadali tym samym i doprowadzali do wyniku na styku. Dopiero ostatni bieg rozstrzygnął o losach tego spotkania, niestety, podwójnie triumfował w nim brytyjsko-szwedzki duet "Koziołków", zapewniając gospodarzom tym samym cenne dwa punkty. My jednak spełniliśmy swój cel i cieszy nas to. Zupełną porażką był dzisiejszy start Michała Szczepaniaka, który pojechał w swoim stylu zaledwie w jednym, ostatnim biegu...

- Nasz zakładany cel został spełniony i to w stu trzydziestu procentach. To co wyprawiał dziś Michał Szczepaniak to jest wręcz coś nieprawdopodobnego, tak nie przystoi na kapitana i lidera drużyny, rozumiem, że mógł mieć problemy sprzętowe, ale mimo wszystko, pojechał dziś tragicznie. Brakło też punktów Dawida Stachyry, gdyby pojechali odrobinkę lepiej, to my moglibyśmy się cieszyć ze zwycięstwa. Mimo wszystko jesteśmy zadowoleni, że skazywany na porażkę ten młody zespół, ma ducha walki i jedzie do samego końca - powiedział Cinek.

KMZ LUBLIN 47
1. Thomas JONASSON........... 3 3 UW 3 2* - - 11+1
2. Rory SCHLEIN.............. 1 2* 1 2* 1 - - 7+2
3. Roman POVAZHNY............ 3 0 3 1 T - - 7
4. Ricky KLING............... 0 1 0 3 - - - 4
5. Scott NICHOLLS............ T 3 2 3 3 - - 11
6. Alex ZGRADZINSKI.......... 2 T 0 - - - - 2
7. Oskar LIS................. 1* 3 1 - - - - 5+1

KOLEJARZ RAWICZ 42
1. Dwid STACHYRA............. 0 2* 1 2 - - - 5+1
2. Andriej KUDRIASZOW........ 2 3 3 1 0 - - 9
3. Ben BARKER................ 1* 2 2* D 2* - - 7+3
4. Wadim TARASENKO........... 2 1* 3 2 1 - - 9+1
5. Michal SZCZEPANIAK........ W D 1* 0 3 - - 4+1
6. Kamil ADAMCZEWSKI......... 3 1 2 0 - - - 6
7. Marcin NOWAK.............. 0 2 - - - - - 2

Cinek

Czwarty "Byk" stał się "Niedźwiadkiem"

Miał być Ernest Koza, miał być Bartosz Bietracki, lecz ostatecznie to 16-letni Maciej Pigulski dołączył do kadry Kolejarza Rawicz i został czwartym młodzieżowcem "Niedźwiadków", który co ciekawe, przeniósł się do naszego klubu z... Leszna. Wychowanek "Byków" zdał wczoraj licencję żużlową, a dziś przeniósł się do pierwszoligowego klubu.

Włodarze klubu z Rawicza w ostatnich dniach prowadzili rozmowy z Unią Tarnów w sprawie wypożyczenia Ernesta Kozy i Polonią Bydgoszcz w sprawie Bartosza Bietrackiego. Obie ekipy żądały jednak, że ich zawodnika ma zostać sklasyfikowany, na co Kolejarz się nie zgodził. Dziś do Rawicza przyjechał Małpa, menadżer Unii, który w siedzibie klubu stawił się wraz z 16-letnim Maciejem Pigulskim. Zgłoszono się do nas z prośbą o wypożyczenie, by Maciek mógł nabierać doświadczenia. Przystaliśmy na propozycję.

- Maciek miał już możliwość trenować na naszym torze i szło mu całkiem nieźle. Jego Kalkulowana Średnia Meczowa w pierwszej lidze wynosić będzie tyle ile Kamila Adamczewskiego, prawie, różnica jest w 0,01. Na pewno ma szansę wywalczyć sobie miejsce w naszym składzie, być może dostanie szansę w meczu z GTŻ-em Grudziądz, gdyż Marcin Nowak póki co nie jedzie tak jakbyśmy tego oczekiwali, a Damian Michalski nie zachwycił podczas sparingów - poinformował Cinek.

Cinek

"Zabrakło "tego czegoś" w końcówce"

Trzynaście punktów na inaugurację sezonu oraz dziewięć w drugim meczu - tak przedstawia się bilans Andrieja Kudriaszowa po dwóch ligowych pojedynkach ze Spartą Wrocław i Lubelskim Węglem KMŻ. Po meczu w Lublinie udało nam się porozmawiać z Rosjaninem, który opowiada m.in. o tym, że... nie jest zadowolony ze swoich wyników!

Za nami dwie kolejki w wykonaniu Kolejarza Rawicz. "Niedźwiadki" mają na swoim koncie dwa punkty. Co możesz powiedzieć o pierwszych ligowych bojach w tym sezonie?
- Na pewno nie było łatwo. Pierwszy mecz od razu ze spadkowiczem z Ekstraligi czyli Spartą Wrocław. Udało nam się wygrać, mimo iż byliśmy skazywani na pożarcie. Po meczu otrzymaliśmy wiele ciepłych słów od wielu menadżerów na temat naszego sukcesu. Mecz w Lublinie nie poszedł po naszej myśli, zwycięstwo było tak blisko, a o końcowym sukcesie gospodarzy zadecydował ostatni bieg. Co mogę więcej powiedzieć, na pewno szkoda straconych punktów w naszym drugim meczu, gdybym pojechał lepiej, być może świętowalibyśmy dwa punkty...

Mówisz, że gdybyś Ty pojechał lepiej... A nie uważasz, że to trochę przesada z twojej strony? Równie dobrze każdy inny zawodnik mógłby dorzucić po jednym punkcie więcej...
- W Lublinie nie mieliśmy szczęścia. Defekt Bena Barkera, wykluczenie i defekt Michała Szczepaniaka i tak się złożyło, że później brakło tych punktów. Liczyłem na wiele lepszy występ, w końcu w pierwszych trzech biegach zdobyłem osiem punktów, a końcówka co? Szkoda słów, pragnę jedynie przeprosić kibiców, że w tak dziadowski sposób pojechałem w tych dwóch ostatnich biegach, nie wiem co się ze mną działo...

Jak już wspomniałem, jesteś najskuteczniejszym zawodnikiem "Niedźwiadków". Z tego co "doniósł" mi twój mechanik, nie jesteś zadowolony ze swoich wyników. Dlaczego?!
- Ma racę. O ile występ przeciw Sparcie Wrocław był fantastyczny, o tyle jak już wspomniałem, ten drugi nie. Chciałbym punktować w każdym meczu powyżej dziesięciu punktów, najlepiej w okolicach dwunastu. Przeciwko klubowi z Lublina się nie udało, zabrakło "tego czegoś" w końcówce. Po udanym początku spodziewałem się wyniku podobnego z pierwszego meczu, tymczasem tor po solidnym równaniu dość mocno mnie zaskoczył. Bardzo żałuję, że te dwa biegi z moim udziałem zakończyły się podwójną porażką, która boli podwójnie gdy przegrywa się przez to cały mecz...

Andriej, nie martw się! Teraz przed wami mecz ze Startem Gniezno. Uda wam się odnieść sukces?
- Ciężko powiedzieć. Start posiada silny zespół, którego trzon stanowią doświadczeni już żużlowcy z Sebastianem Ułakiem i Matej Zagarem na czele. Jesteśmy nastawieni bojowo przed meczem ligowym, naszym atutem będzie własny tor. Czy uda się wygrać? Mam nadzieję!

Ostatnie pytanie. Dlaczego wybrałeś właśnie Rawicz?
- Z racji, iż w ubiegłym sezonie zostałem bez klubu w Polsce, teraz trafiłem na listę transferową dla zawodników do licytacji. Kolejarz był jedynym klubem, który był zainteresowany moim pozyskaniem. Byłem niezwykle zdeterminowany, aby znaleźć klub w waszym kraju i wybrałem Rawicz. Zaproponowali mi bardzo dobre warunki finansowe oraz dla mojego dalszego rozwoju. Ja teraz chciałbym się odpłacić dobrymi wynikami.

Andriej Kudriaszow to ambitny zawodnik o czym świadczy fakt, że mimo, iż jest liderem Kolejarza, wciąż nie jest zadowolony ze swoich wyników...

Cinek

Bridger zadebiutuje w barwach "Niedźwiadków"

Sporo mówiło się przed startem sezonu, iż zakontraktowany Lewis Bridger ostatecznie nie znajdzie miejsca w składzie Kolejarza Rawicz i przyjdzie mu poszukać nowego klubu. Wiemy już, że Brytyjczyk otrzyma swoją szansę w najbliższym spotkaniu przeciwko Startowi Gniezno.

W pierwszym meczu przeciwko Sparcie Wrocław swoją szansę otrzymał Duńczyk Peter Kildemand, który na swoim koncie zapisał siedem punktów, łącznie z bonusami. To on miał wystąpić w meczu trzeciej kolejki, zastępując Dawida Stachyrę, który kiepsko spisał się w spotkaniu przeciw Lubelskiemu Węglu KMŻ. Ostatecznie menadżer zadecydował, iż swoją szansę otrzyma Brytyjczyk, który dobrze spisuje się na Wyspach Brytyjskich oraz w Szwecji. Czy się sprawdzi w roli "Niedźwiadka"? Na pewno będzie miał ciężki debiut, wszak Start Gniezno jest jednym z najlepszych zespołów w pierwszej lidze.

- Zadzwonił do mnie niedawno menadżer mojego polskiego klubu i poinformował, że mam się stawić na najbliższym meczu. Bardzo mnie to cieszy, chciałem przypomnieć się polskiej publiczności. Dobre wyniki w Anglii i Szwecji zaprocentowały powołaniem do polskiego zespołu! - napisał na twitterze Lewis Bridger.

Cinek

Kolejarz Rawicz pozyskał trenera!

Dotychczas jeśli chodziło o transfery, klub z Rawicz informował o pozyskaniu kolejnego zawodnika. Dziś w siedzibie klubu odbyła się konferencja prasowa z udziałem włodarzy Kolejarza oraz nowego trenera, którym został były żużlowiec oraz szkoleniowiec Stali Gorzów - Piotr Paluch.

Przed ubiegłym sezonem wielu szkoleniowców znalazło sobie angaż wśród klubów Enea Ekstraligi. Przed tym sezonem zrezygnowano z wyboru trenerów do pierwszoligowych klubów, lecz mimo wszystko Kolejarz zdecydował się zatrudnić trenera. Wybór padł na Piotra Palucha, który doskonale zna się głównie na pracy z młodzieżą. Mamy nadzieję, że jego pomoc pomoże uzyskać Rafałowi Rachwalikowi licencję żużlową i następnie pod okiem byłego żużlowca, "Rafi" będzie zbierał żużlowe szlify i osiągał jak najlepsze wyniki.

- Cieszę się, że znów mogę wrócić do parku maszyn w roli trenera zespołu. W ostatnim sezonie miałem nieco odpoczynku od żużlowych emocji, oglądałem mecze z trybun. Bardzo chciałem wrócić, miałem przed sezonem dwie oferty, lecz wiązałoby się to z pewnym niekorzystnym dla mnie rozwiązaniem. W ostatnim tygodniu zgłosili się włodarze Kolejarza, który zaproponowali wspaniałe warunki, dodatkowo zapewnią mi tutaj lokum, dzięki czemu będą mógł częściej bywać na treningach. Teraz pozostaje nam już tylko walczyć do samego końca o awans! - poinformował trener.

Teraz przed Kolejarzem trudny mecz z Startem Gniezno. Wiemy już mniej więcej w jakim składzie "Niedźwiadki" wystąpią w tym spotkaniu. Co ma do powiedzenia nowy trener? - Przeciwnik trudny, chociaż ma duże luki w składzie. Jak będziemy wygrywać to na pewno będą wstawiali rezerwę taktyczną, więc będzie trudny mecz. Sebastian Ułamek czy też Matej Żagar na pewno tak łatwo nie odpuszczą - powiedział Paluch.

Wkrótce na łamach naszej gazetki "Z Niedźwiadkiem na plastronie", opublikujemy szerszy wywiad z nowym trenerem Kolejarza Rawicz.

Cinek

"Cieszę się, że znów mogę wrócić do parku maszyn w roli trenera"

Piotr Paluch poprowadzi Kolejarz Rawicz w dalszej części tegorocznego sezonu. W niedzielne południe doszło do oficjalnego podpisania kontraktu. Zapraszamy Państwa na krótki wywiad z "Bolem", nowym szkoleniowcem "Niedźwiadków"

Wiemy już oficjalnie, że to Pan poprowadzi Kolejarz w kolejnych meczach o Drużynowe Mistrzostwo I Ligi. Będzie to dla Pana powrót na trenerski "fotel".
- Cieszę się, że znów mogę wrócić do parku maszyn w roli trenera zespołu. W ostatnim sezonie miałem nieco odpoczynku od żużlowych emocji, oglądałem mecze z trybun. Bardzo chciałem wrócić, miałem przed sezonem dwie oferty, lecz wiązałoby się to z pewnym niekorzystnym dla mnie rozwiązaniem. W ostatnim tygodniu zgłosili się włodarze Kolejarza, który zaproponowali wspaniałe warunki, dodatkowo zapewnią mi tutaj lokum, dzięki czemu będą mógł częściej bywać na treningach. Teraz pozostaje nam już tylko walczyć do samego końca o awans!

Kolejarz ma za sobą dwa spotkania. W obu spisał się bardzo dobrze, lecz w Lublinie minimalnie "Niedźwiadki" przegrały. Prześledził Pan już wyniki?
- Spojrzałem w internet na wyniki z meczu ze Spartą Wrocław. Kolejarz spisał się bardzo dobrze, przyznam szczerze, że sam spodziewałem się waszej porażki, w końcu Sparta posiada m.in. Tomka Jędrzejaka, tymczasem sprawiliście mega niespodziankę. Mecz w Lublinie obejrzałem na żywo, gdyż byliśmy już po pierwszych rozmowach z włodarzami i na ich zaproszenie przyjechałem na to spotkanie. Faktycznie, zwycięstwo było bardzo blisko, lecz taki wynik jest dobrym rezultatem przed rewanżem w Rawiczu.

Czy w Pana zespole może ktoś być pewny o miejsce w składzie?
- Póki co Michał Szczepaniak, Ben Barker oraz Kamil Adamczewski, którzy osiągają dobre wyniki. Jeśli jednak ich postawa będzie rozczarowywać, to nie zawaham się ich zmienić. Reszta zespołu musi walczyć o pozostałe miejsca w składzie, lubię rotacje w zespole, zwłaszcza że mam do dyspozycji wielu zawodników. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Teraz przed Kolejarzem mecz ze Startem Gniezno. Uda się sprawić niespodziankę?
- Przeciwnik trudny, chociaż ma duże luki w składzie. Jak będziemy wygrywać to na pewno będą wstawiali rezerwę taktyczną, więc będzie trudny mecz. Matej Zagar czy też Sebastian Ułamek na pewno tak łatwo nie odpuszczą. Dodatkowo mają wsparcie innych solidnych zawodników czyli Antonio Lindbaecka i Bjarne Pedersena, więc jak powiedziałem przed momentem, czeka nas trudny i bardzo ciekawy mecz. Na pewno chcielibyśmy wygrać, ale zobaczymy czy się uda. Naszym atutem będzie własny tor i chcemy to wykorzystać.

A co Pan sądzi o składize Kolejarza?
- Na pewno atutem jest wyrównana ekipa. Liderem jest Michał Szczepaniak, który jednak w Lublinie pokazał, że też może mieć słabszy dzień. Cieszy mnie postawa Andrieja Kudriaszowa, Rosjanin jest takim moim "objawieniem" póki co. Reszta zespołu to także wcale nie są "chłopcy do bicia" i jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, sądzę że na pewno powalczymy do końca o awans do Ekstraligi!

Piotr Paluch wraz Adrianem Cyferem jeszcze za czasów pracy w Gorzowie. Jak poradzi sobie w Kolejarzu?

Cinek

Pigulski rezerwowym w Grand Prix!

W ostatnim czasie wychowanek Unii Leszno - Maciej Pigulski został wypożyczony z Ekstraligowego klubu do pierwszoligowego Kolejarza Rawicz. Dziś włodarze Unii Leszno podali trójkę zawodników, która weźmie udział w Grand Prix na torze im. Alfreda Smoczyka. Z dziką kartą ujrzymy Piotra Pawlickiego, zaś drugim rezerwowym będzie 16-letni Pigulski!

Dla tak młodego żużlowca to spore wyróżnienie. Zawodnik dotychczas nie wystąpił jeszcze w oficjalnych zawodach, lecz jest to kwestia czasu. Pigulski został jednym z najmłodszych uczestników. Będzie co prawda drugim rezerwowym i jego szansa na start jest niewielka, lecz dla żużlowca możliwość wspólnego treningu oraz podejrzenia najlepszych zawodników świata, będzie sporą nauką.

- [i]Pragnę bardzo podziękować włodarzom Unii Leszno, którzy robią niesamowitą pracę, aby dać mi możliwość jak najlepszego rozwoju. Najpierw zaproponowali mnie działaczom Kolejarza i udało się tutaj znaleźć klub, teraz nominowali mnie jako drugiego rezerwowego do Grand Prix w Lesznie. Chciałbym wystąpić choćby w jednym biegu, mam czas na ściganie się z najlepszymi, ale jednak jak się nadarza okazja, chciałbym ją wykorzystać, lecz wiem, że raczej marne mam szanse. D

Cinek

"Szumina" świętuje piętnastolecie

"Piętnaście lat minęło, jak jeden dzień..." chciałoby się się powiedzieć. W tym sezonie swoje piętnastolecie startów na żużlu świętować będzie urodzony w Pyskowicach, wychowanek RKM-u Rybnik - Rafał "Szumina" Szombierski. Związku z tym w Rawiczu odbędzie się huczna impreza, której organizatorem i głównym bohaterem będzie właśnie ten żużlowiec.

Rafał swoją karierę żużlową rozpoczął w 1998 roku. Przez dziesięć kolejnych lat startował w barwach RKM-u Rybnik. "Rekiny" miewały sezony lepsze jak i gorsze, tak samo wyniki Szombierskiego, raz były świetne, raz nieco słabsze. Następnie przyszła pora na angaż w ukraińskim Równe, by po roku czasu odejść i rozstać się z żużlem. Przed sezonem 2010 postanowił wrócić za namową jednego ze swoich przyjaciół i cieszył jazdą kibiców Włókniarza, a w tym roku przeniósł się do pierwszoligowego Kolejarza Rawicz.

W najbliższy poniedziałek odbędą się towarzyskie zawody, podczas których będziemy świętować jubileusz Szombierskiego - Super sprawa, że Kolejarz postanowił pomóc mi przy organizacji tego turnieju. W Rybniku nie chciałem go organizować, rozważałem Częstochowę, gdyż startowałem tam przez kilka lat, zżyłem się z klubem i kibicami, traktowali mnie jak swojego, lecz ostatecznie wybrałem Rawicz. To tutaj obecnie mam kontrakt, tutaj walczę o skład. Jest to co prawda daleko od Rybnika czy też Częstochowy, lecz liczę że fani obu tych klubów zawitają na mój jubileusz, na którym emocji i zabawy brakować nie będzie - przyznał były brązowy medalista Mistrzostw Świata Juniorów.

Wielu może zmylić fakt, iż w tym roku wypada szesnaście lat od momentu zdania licencji przez Szombierskiego. Pamiętajmy, iż Rybniczanin pauzował w 2009 roku, stąd w tym sezonie będzie obchodzić jubileusz z okazji piętnastolecia.

Data zawodów: 28.01.2013 (oniedziałek)
Godzina zawodów: 18:00
Relacja live: Tak, na czacie

Lista startowa:
1. Rafał Szombierski – 5,85
2. Mirosław Jabłoński – 5,96
3. Emil Sajfutdinow – 9,17
4. Maksym Drabik – 3,15
5. Michał Szczepaniak – 7,43
6. Maciej Pigulski – 3,27
7. Tomasz Gapiński – 6,42
8. Grigorij Łaguta – 8,82
9. Dawid Stachyra – 6,62
10. Rune Holta – 7,69
11. Ben Barker – 6,76
12. Michael Jepsen Jensen – 7,25
13. Artur Czaja – 4,30
14. Wadim Tarasienko – 6,52
15. Daniel Nermark – 7,63
16. Grzegorz Zengota – 6,87
R1. Rafał Rachwalik - 2,50

Cinek

"Grisza" wygrywa jubileusz Szombierskiego

Dzień wcześniej niż początkowo planowano, odbył się turniej z okazji 15-lecie startów Rafała Szombierskiego na żużlu. W zawodach wystartowali zaproszeni przez "Szuminę" goście, głównie zawodnicy z którymi startuje obecnie w Kolejarzu oraz miał okazję startować poprzednio we Włókniarzu.

Zawody rozpoczęły się dominacją krajowych zawodników, lecz w drugiej serii także i zagraniczni goście doszli do głosu. Turniej przebiegł pod dyktando Rune Holty, który rundę zasadniczą zakończył z kompletem piętnastu punktów i wydawało się, że to on właśnie sięgnie po triumf. Tymczasem jak to bywa w półfinałach i finałach, rządzą się one swoimi prawami. Norweg z polskim paszportem najpierw poległ w półfinale, a następnie w ostatnim, najważniejszym wyścigu, przyjechał dopiero trzeci. Zwyciężył Grigorij Łaguta, który w końcówce radził sobie bardzo dobrze. Podium uzupełnił Ben Barker.

Dopiero ósme miejsce zajął jubilat - Rafał Szombierski, który po rundzie zasadniczej miał dziewięć punktów, a w swoim półfinale uległ wszystkim rywalom i został sklasyfikowany w połowie końcowej klasyfikacji. Pechowo ściganie zakończyło się dla Macieja Pigulskiego, który w trzeciej serii startów zaliczył groźną kraksę z Dawidem Stachyrą i musiał wycofać się z zawodów. Pocieszeniem jest fakt, iż kontuzja nie wpłynie na jego start w rozgrywkach ligowych!

1. Grigorij Łaguta........... 1 3 3 3 0 10 + 3 + 3
2. Ben Barker................ 0 1 3 2 2 8 + 3 + 2
3. Rune Holta................ 3 3 3 3 3 15 + 2 + 1
4. Emil Sajfutdinow.......... 2 3 2 2 2 11 + 2 + 0
5. Michael J. Jensen......... 2 2 2 0 3 9 + 1
6. Tomasz Gapiński........... 3 0 2 3 2 10 + 1
7. Grzegorz Zengota.......... 3 1 2 1 3 10 + 0
8. Rafał Szombierski......... 3 1 1 2 2 9 + 0

----
9. Daniel Nermark............ 1 2 1 3 1 8
10. Wadim Tarasienko.......... 2 D 1 1 3 7
11. Michał Szczepaniak........ D 3 3 0 0 6
12. Maksym Drabik............. 0 0 1 2 1 4
13. Dawid Stachyra............ 1 2 0 Wu 1 4
14. Mirosław Jabłoński........ 1 2 0 0 0 3
15. Maciej Pigulski........... 2 1 0 Kn - 3 (I)
16. Artur Czaja............... 0 0 0 1 1 2
17. Rafał Rachwalik........... U 0 - - - 0

No. Results
1: Rafał Szombierski, Emil Sajfutdinow, Mirosław Jabłoński, Maksym Drabik
2: Tomasz Gapiński, Maciej Pigulski, Grigorij Łaguta, Michał Szczepaniak (D)
3: Rune Holta, Michael J. Jensen, Dawid Stachyra, Ben Barker
4: Grzegorz Zengota, Wadim Tarasienko, Daniel Nermark, Artur Czaja
5: Michał Szczepaniak, Dawid Stachyra, Rafał Szombierski, Artur Czaja
6: Rune Holta, Mirosław Jabłoński, Maciej Pigulski, Wadim Tarasienko (D)
7: Emil Sajfutdinow, Daniel Nermark, Ben Barker, Tomasz Gapiński
8: Grigorij Łaguta, Michael J. Jensen, Grzegorz Zengota, Maksym Drabik
9: Ben Barker, Grzegorz Zengota, Rafał Szombierski, Maciej Pigulski
10: Michał Szczepaniak, Michael J. Jensen, Daniel Nermark, Mirosław Jabłoński
11: Grigorij Łaguta, Emil Sajfutdinow, Wadim Tarasienko, Dawid Stachyra
12: Rune Holta, Tomasz Gapiński, Maksym Drabik, Artur Czaja
13: Tomasz Gapiński, Rafał Szombierski, Wadim Tarasienko, Michael J. Jensen
14: Grigorij Łaguta, Ben Barker, Artur Czaja, Mirosław Jabłoński
15: Rune Holta, Emil Sajfutdinow, Grzegorz Zengota, Michał Szczepaniak
16: Daniel Nermark, Maksym Drabik, Dawid Stachyra (Wu), Rafał Rachwalik (U)
17: Rune Holta, Rafał Szombierski, Daniel Nermark, Grigorij Łaguta
18: Grzegorz Zengota, Tomasz Gapiński, Dawid Stachyra, Mirosław Jabłoński
19: Michael J. Jensen, Emil Sajfutdinow, Artur Czaja, Rafał Rachwalik
20: Wadim Tarasienko, Ben Barker, Maksym Drabik, Michał Szczepaniak

Półfinały:
21. Grigorij Łaguta, Rune Holta, Michael J. Jensen, Rafał Szombierski
22. Ben Barker, Emil Sajfutdinow, Tomasz Gapiński, Grzegorz Zengota

Finał:
23. Grigorij Łaguta, Ben Barker, Rune Holta, Emil Sajfutdinow

Cinek

Finał MPPK bez Kolejarza

Nie udało się duetowi Michał Szczepaniak - Mirosław Jabłońskim wywalczyć awansu do finału Mistrzostw Polski Par Klubowych. "Niedźwiadki" wywalczyły łącznie siedemnaście punktów i do trzeciej Polonii Bydgoszcz brakło im zaledwie dwóch "oczek". Przedostatnie miejsce sprawiło, iż Kolejarz oczywiście musiał pożegnać się z mistrzostwami.

Lepiej spisał się Michał Szczepaniak, który na swoim koncie zapisał dziesięć punktów. Kapitan naszego krajowej formacji jednak nie uległ się wpadkom. Nieco gorzej spisał się "Jabol", który wywalczył o trzy punkty mniej.

STAL RZESZÓW 24
1. Grzegorz WALASEK.......... 2* 3 3 3 1 2* 14+2
2. Rafał OKONIEWSKI.......... 3 1 D U 3 3 10
3. Łukasz SÓWKA.............. Did not ride

FALUBAZ ZIELONA GÓRA 21
1. Jarosław HAMPEL........... 2* 2* 3 2 2 2 13+2
2. Patryk DUDEK.............. 3 3 2* UW 0 0 8+1
3. Piotr PROTASIEWICZ........ Did not ride

POLONIA BYDGOSZCZ 19
1. Krzysztof BUCZKOWSKI...... D 2 0 2* 1 3 8+1
2. Krzysztof KASPRZAK........ 2 0 2 3 3 1 11
3. Robert KOŚCIECHA.......... Did not ride

----

STAL GORZÓW 18
1. Tomasz GOLLOB............. 2* 0 0 2 2 2* 8+2
2. Bartosz ZMARZLIK.......... 3 1 3 D 0 3 10
3. Łukasz CYRAN.............. Did not ride

WYBRZEŻE GDAŃSK 18
1. Rune HOLTA................ 1 1* 1 1 2* 0 6+2
2. Robert MIŚKOWIAK.......... 0 2 3 3 3 1 12
3. Mariusz PUSZAKOWSKI....... Did not ride

KOLEJARZ RAWICZ 17
1. Michał SZCZEPANIAK........ 1 3 1* 2 0 3 10+1
2. Mirosław JABŁOŃSKI........ 0 1 2 1* 1 2* 7+2
3. Rafał SZOMBIERSKI......... Did not ride

OSTROVIA OSTRÓW 8
1. Adrian GOMÓLSKI........... 1 3 1 1 0 T 6
2. Oskar POLIS............... 0 0 0 0 1 1 2
3. Dominik KOSSAKOWSKI....... 0 - - - - - 0

Cinek

Młode "Niedźwiadki" w finale!

Dużo lepiej spisała się formacja młodzieżowa, niż seniorska, Kolejarza Rawicz, która wystartowała dziś półfinale Młodzieżowych Mistrzostw Polski Par Klubowych. Młode "Niedźwiadki" dzięki fantastycznej postawie Kamila Adamczewskiego zajęły drugie miejsce.

Wychowanek Unii Leszno, który został zakontraktowany przed sezonem przez Kolejarz, pokazał dziś, że jest jednym z czołowych juniorów naszego kraju i na swoim torze jest piekielnie groźny. Kamil wywalczył dziś szesnaście na dwadzieścia dwa punkty całego teamu. Sześć "oczek" zapisał na swoim koncie Maciej Pigulski, lecz były to bardzo ważne punkty, które pozwoliły Kolejarzowi awansować do finału.

Teraz przed młodymi "Niedźwiadkami" finał. Póki co nieznany jest organizator tych zawodów, lecz na pewno będzie bardzo ciężko, by przywieźć do Rawicza jeden z medali. Wiemy jednak, że nasza leszczyńska młodzież tak łatwo się nie podda i do samego końca powalczy o medal dla Kolejarza.

ZIELONA GÓRA 24
1. Krystian PIESZCZEK........ 1 2* UW 3 1* 3 10+2
2. Adam STRZELEC............. 3 3 3 1 2 2* 14+1
3. Remigiusz PERZYŃSKI....... Did not ride

KOLEJARZ RAWICZ 22
1. Kamil ADAMCZEWSKI......... 3 3 3 2 3 2 16
2. Maciej PIGULSKI........... 1 2* 1 1* U 1* 6+3
3. Marcin NOWAK.............. Did not ride

STAL GORZÓW 19
1. Bartosz ZMARZLIK.......... 2 3 3 W 3 3 14
2. Paweł PARYS............... 0 UW 1 2 0 2* 5+1
3. Tomasz WALASEK............ Did not ride

---

OSTROVIA OSTRÓW 19
1. Oskar POLIS............... 3 3 2 D 3 1 12
2. Dominik KOSSAKOWSKI....... 2* 2* D 3 0 0 7+2
3. Damian ALBRECHT........... Did not ride

UNIA TARNÓW 17
1. Kacper GOMÓLSKI........... U U 2 D 3 3 8
2. Mateusz BOROWICZ.......... 1 2 0 2 2* 2* 9+2
3. Arkadiusz MADEJ........... Did not ride

START GNIEZNO 15
1. Oskar FAJFER.............. 2 1 3 3 UW UW 9
2. Adrian GAŁA............... 0 0 2* 1 2 1 6+1
3. Dawid DĄBEK............... Did not ride

Cinek

"Niedźwiadki" wykorzystują atut toru

Dziś w Rawiczu odbył się mecz trzeciej kolejki Drużynowych Mistrzostw Polski. Rywalem "Niedźwiadków" był Start Gniezno i to gnieźnieńskie "Orły" były faworytem tego spotkania. Gospodarze pokazali jednak pazur i pokonali rywala różnicą trzech oczek.

Mecz był bardzo ważny dla Kolejarza i niektórych zawodników. W barwach Kolejarza zadebiutowało dwóch zawodników - Lewis Bridger oraz Maciej Pigulski, którzy spisali się dziś bardzo dobrze, swoje zrobili. Rozczarował nieco Wadim Tarasienko i Andriej Kudriaszow, po których słabych występów ciężko było się spodziewać.

Cieszy jednak zdobycie kolejnych dwóch punktów. W tej chwili po trzech kolejkach Kolejarz ma na swoim koncie cztery "oczka".

KOLEJARZ RAWICZ 46
1. Lewis BRIDGER............. 3 2 1* 3 0 - - 9+1
2. Andriej KUDRIASZOW........ 2* 1* 2 0 - - - 5+2
3. Ben BARKER................ 3 3 u 1* 2 - - 9+1
4. Wadim TARASENKO........... 0 1 2 2 - - - 5
5. Michał SZCZAPANIAK........ 3 3 2 2 1 - - 11
6. Kamil ADAMCZEWSKI......... 0 1 0 2* - - - 3+1
7. Maciej PIGULSKI........... 3 1 0 - - - - 4

START GNIEZNO 43
1. Bjarne PEDERSEN........... 0 0 3 3 1 - - 7
2. Linus EKLOF............... 1 1 - - - - - 2
3. Sebastian UŁAMEK.......... 1* 2 3 d 1 3 - 10+1
4. Antonio LINDBAECK......... 2 0 0 uw 3 - - 5
5. Matej ZAGAR............... 2 2 3 3 3 2* - 15+1
6. Adrian GAŁA............... 2 0 0 - - - - 2
7. Oskar FAJFER.............. 1* 0 1 - - - - 2+1